Światowy dzień makaronu

…co prawda już minął (przepraszamy Was bardzo za małe opóźnienie, czasem jest trochę ciężko zdążyć z wszystkim..). Jednakże tak jak obiecaliśmy, z tej okazji właśnie, przygotowaliśmy dla Was kremową zapiekankę kalafiorową. U nas-  z dodatkiem indyka- możecie wybrać również wersję wegetariańską :)

Składniki:

• 2,5 szklanki bulionu drobiowego
• 2 liście laurowe
• 1 kalafior ( umyty i podzielony na różyczki)
• 225 g makronu ( u nas pełnoziarnisty)
• ok. 0,5- 1 szklanka startego sera
• oliwa
• 1 łyżka musztardy
• szczypta gałki muszkatołowej
• 0,25 szklanki startego parmezanu
• 0,25 szklanki bułki
• olej
• 2 piersi kurczaka
• 1 cebula
• 1 ząbek czosnku

A teraz do pracy:
Ugotujcie makaron według przepisu z opakowania. W tym czasie piekarnik rozgrzać do 200^oC. Ugotujcie bulion z liśćmi laurowymi (po przygotowaniu je usuńcie). W drugim garnku ugotujcie kalafior (najlepiej gotować na parze, bo wtedy warzywa tracą najmniej wartości. Jeśli już jednak gotujecie w wodzie, to pamiętajcie wrzucać kalafior do wrzącej wody). Gdy będzie miękki (ok. 15 minut) zmiksujcie go blenderem. Dodajcie bulion, ser, 2 łyżki oliwy, musztardę, gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Wymieszajcie do konsystencji kremu. Na patelni usmażcie na oleju posiekaną cebulkę, zmielony ząbek czosnku i pokrojonego w kostkę, przyprawionego kurczaka.
W naczyniu żaroodpornym układajcie na przemian krem, mięso i makaron, tak żeby warstwa warzywna była ostatnia. Posypcie bułką tartą, parmezanem i ew. jeszcze żółtym serem. A teraz na 20 minut do piekarnika.
Smacznego!
Przepis pochodzi z rubryki kulinarnej miesięcznika Runner’s World.

U nas kolorowo :)

Dobre jedzenie ma być przede wszystkim świeże i pięknie podane. I nie chodzi tu o trudny przepis, ponieważ te łatwe są z reguły najlepsze. Łapcie od nas dwa proste pomysły na pyszny obiad: łosoś z ryżem i sałatką z sosem winegret oraz makaron z białym serem i musem z truskawek i malin. PS Pamiętacie, że 25 października obchodzony jest jako Światowy Dzień Makaronu? Dla uczczenia zapraszamy Was już jutro na makaronową zapiekankę z kalafiorem. Zajrzyjcie wieczorem :)

~Makaron z białym serem i owocowym sosem~

  - Ugotujcie makaron (my jedliśmy kakaowy, kupiony w sklepie z czekoladą we Włoszech)

  - Posypcie twarogiem  lub dodajcie inny ulubiony ser, np. mascarpone z pudrem (Sławek
poleca ;) )

  - Na wierzch nałóżcie warstwę ciepłych, gotowanych i lekko słodzonych owoców, np. truskawek lub owoców leśnych (można użyć mrożonych).

__________________________________________________

 ~ Grillowany łosoś podany z warzywnym risotto i sałatą~

Składniki:
-> świeży filet z łososia (może być ze skórą)
-> sól, pieprz, cytryna, ew. zioła
-> ulubiony ryż
-> cebula, papryka i kukurydza

Do sałatki (najlepszy sos vinegret ever :) :
-> mix sałat
-> pomidory

-> zmielony ząbek czosnku
-> 2 łyżki oliwy
-> 1 łyżka soku z cytryny
-> 2 łyżeczki musztardy
-> 2 łyżeczki miodu
-> pieprz i sól

Łososia skropić obficie sokiem z cytryny, natrzeć przyprawami i piec na grillu lub na patelni zawiniętego w folii aluminiowej (jeśli nie macie grilla). Ryż ugotować, cebulkę pokroić drobno i zeszklić na oleju. Dodać pokrojoną w kostkę paprykę i podsmażyć. Następnie wsypać kukurydzę z puszki i gorący ryż, wymieszać.

Składniki na sos zmiksować i wymieszać z sałatą i pokrojonym pomidorem.

Smacznego ;)

Śniadanko na słodko- drożdżowe bułeczki z rodzynkami i morelą

Najukochańsze bułeczki Sławka :) Ciasto wyrabia się szybko i przyjemnie, można przygotować je dzień wcześniej i schować do lodówki. A rano…-  upiec i jeść je jeszcze ciepłe :)  My chętnie zabieramy drożdżówki na różne wyjazdy- stanowią świetną przekąskę. Kolejna zaleta- nie trzeba przygotowywać rozczynu.

Nie smakują jak typowe bułki słodkie- mają lekko korzenny posmak, a słodyczy nadają im właściwie tylko bakalie. Najlepsze z powidłami albo masełkiem :)

Składniki na 16 bułeczek:
-> 380 g mąki (pszennej lub żytniej)
-> 50 g masła
-> 150 ml mleka
-> 7 g drożdży w proszku (1 saszetka)
-> 2 łyżki miodu
-> 100 g rodzynek
-> 40 g posiekanych moreli
-> 1,5 łyżeczki przyprawy do piernika
-> 1 jajko
-> 20 g otrębów pszennych lub mielonego lnu

Mleko podgrzewać z miodem i masłem aż do ich rozpuszczenia. W misce wymieszać wszystkie suche składniki, po czym dodać jajko i przestudzone lekko mleko. Zagnieść ciasto i wyrabiać przez min.2 minuty (nie podsypujcie mąką nawet jeśli się klei, bo od tego wychodzą bardziej suche bułeczki). Wstawić na godzinę do lodówki (można na całą noc), po czym podzielić ciasto na 16 części, uformować kulki. Jeśli chcecie błyszczące- posmarujcie wierzch bułeczek roztrzepanym żółtkiem. Możecie wtedy posypać je też kruszonką :) Pieczcie w temp. 180^oC przez około 25 minut. Smacznego!

Przepis zaczerpnęliśmy z książki "Z miłości do jedzenia. Najlepsze przepisy polskich blogerów" :)

Niedzielna kolacja dla wytrwałych, czyli roladki z indyka z szpinakiem i gorgonzolą

Przepis na roladki wydaje się prosty (nam też się taki wydawał…), ale po przygotowaniu szczerze ostrzegamy- warte zachodu, jednak bardzo praco i czasochłonne. Efekt wspaniały- delikatne mięso z indyka z pysznym farszem ze szpinaku, w gęstym sosie serowym, podane z ryżem :) Przepis doskonały na oryginalną i ważną kolację :)

Składniki:
-> 0,7 kg piersi z indyka
-> sól, pieprz, cytryna
-> 300 ml śmietanki 30%
-> ok. 700 g szpinaku siekanego (może być mrożony)
-> 1 duża cebla
-> ok. 3 ząbki czosnku
-> ok. 250 g gorgonzoli lub innego sera z niebieską pleśnią
-> olej
-> słonecznik
-> sznurek

Fileta podzielić na 4 części, każdą rozbić na dość cienkiego kotleta. Natrzeć solą i pieprzem, skropić obficie cytryną i odstawić do lodówki.

Na patelni zeszklić posiekaną drobniutko cebulę, dorzucić rozmrożony szpinak. przez kilka minut podgrzewać, jednocześnie odparowując wodę. Po chwili dodać zmielone ząbki czosnku i ok. 9 łyżek śmietanki (dzięki temu szpinak nie będzie gorzki). Czas podsmażania nie powinien być dłuższy niż 7 minut.

Na każdy filet nałożyć ponad łyżkę farszu ze szpinaku, wysypać trochę posiekanej gorgonzoli i zwijać w roladki. Wzmocnić je przez owinięcie kilkakrotnie sznurkiem, aby w trakcie smażenia się nie rozeszły.

Przez kilka minut podsmażać na oleju do przyrumienienia z każdej strony. Następnie dodać resztę śmietanki i gorgonzolę, wymieszać do powstania sosu i przez około pół godziny dusić pod przykryciem, pilnując aby nie przypalić roladek i sosu.

Proponujemy podać z odrobiną pozostałego szpinaku, prażonymi ziarnami słonecznika i ryżem :)

Przepis zapożyczony z codogara.pl.

Dziś było u nas jak zawsze smacznie, choć nietypowo. Różnica polega na tym, że gotował tylko Sławek, a ja patrzyłam :)


Przepis na blogu już jutro... ;)